Pasta di mais

Se si desidera acquistare uno qualsiasi dei miei lavori, si prega di contattare con me izabellaa@live.it.

wtorek, 18 stycznia 2011

Cynka-trilli i zakochany hipcio.

W domu u mnie zrobil sie szpital i dlatego mnie tu troszke mniej jest ostatnio.Ale wczoraj udalo sie mi wieczorkiem zrobic takie dwie kukurydzianki:).Sa bardzo mini mini,dla porownania na mojej lapie;)
W niedziele bylysmy z Ola na spacerze,pogoda byla swietna wiec wybralysmy sie nad morze.Przy okazji nazbieralysmy kamyczkow i teraz czekaja zeby je jakos pomalowac i wykorzystac.Wiec do nastepnego...PA

10 komentarzy:

  1. Przede wszystkim życzę dużo zdrówka. Śliczne są Twoje figurki. Najbardziej urzekły mnie serduszka - cudeńka

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kukurydzianki:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj:) Super figurki!!!Czy to zimna porcelana?Ja probowałam wielokrotnie ale masa mi nie wychodzi:( ,moze podpowiesz jak ja robiszPozdrawiam Monia

    OdpowiedzUsuń
  4. Hipcio słodki i baletnica też. Piękne te Twoje prace. Patrze i nadziwić się nie mogę. Pozdrawiam serdecznie zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  5. No jak zwykle cudeńka wielkie!!!!! Baletnica przepiękna :-))) Dużo zdrówka życzę! To zawsze najważniejsze. Oh, spacer nad morzem to musi być wspaniałe! Ja ostatnio nad morzem byłam 14 lutego 2008 roku i 31 października 2009 urodziła się córeczka (wcześniaczek) :-))) Mała pamiątka z urlopu :-))))) Pamiętam to dokładnie gdyż lekarz wyliczył dzień poczęcia właśnie w walentynki!

    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam po wyróżnienie...

    OdpowiedzUsuń
  7. ciao Izabel,ti lascio il link del negozio di Lidya e complimenti per le tue creazioni,tutte molto belle:))
    http://www.lydia.es/it/

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny Hipcio...Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń