Witam popoludniowa kawka,chociaz male efekty daje,bo mi sie oczy kleja.Wczoraj znalazlam dwa fajne,,krok po kroku,, i to sa wyniki.W ,,suszeniu,,jest tez ulubiona postac Oli --Tuiti.Na dodatek skonczyl sie mi lakier...buuuuu i musze leciec kupic jakis porzadny instrument do malowania oczu,bo juz kilka postaci musialam pozbawiac glowy,poniewaz lakierujac oczeta sie im ,rozplywaly,,.To do nastepnego.
mikołaj jest boski:D
OdpowiedzUsuńHeh,pytanie tylko skad on wraca,poslizg na brzuchu,prezeny rozsypane,a worka brak;)
OdpowiedzUsuńCudowności!!! Mikołaj rozbrajający:) Pewnie spory worek z prezentami ma w tym roku do dźwigania!
OdpowiedzUsuńBuziaczki Kochana moja***
Thanks for your visit & comment in my blog! Unfortunately I can´t find any good translater so actually I don´t understand all that you wrote, but it sounds nice and it made me happy :)
OdpowiedzUsuńLovely things that you´ve made!
Take care,
Annelie