Pasta di mais

Se si desidera acquistare uno qualsiasi dei miei lavori, si prega di contattare con me izabellaa@live.it.

sobota, 20 listopada 2010

Sobotnie

Witajcie dziewczyny,popoludniowa kawka,jak zwykle o tej porze..U mnie pogoda chlapiaca juz od tygodnia,zimno i wilgotnie(i kto powiedzial,ze wlochy to cieple kraje?).Po pierwsze chcialam sie z Wami podzielic moim wczorajszym odkryciem.Mieszkam tu juz iks czasu ,a nie wiedzialam,ze prawie calkiem pod nosem mam taki sklepik,ze dech zapiera.Jest w nim doslownie wszystko co trworcze lapki by sobie wymarzyly.Kleje,formy silikonowe,strumenti do modelowania w masach,farby,brokaty---no jednym slowem,raj na ziemi.Wpadlam na ten sklep przypadkiem,lazac z Ola i podziwiajac swiateczne wystroje.Cieszylam sie jak dziecko:)Kto to powiedzial,ze pod latarnia jest najciemniej,mial racje:D
Chcialam sie Wam dzis pochwalic,moja mala artystka i jej pracami.Koniecznie chciala sie i ona z Wami podzielic swoja tworczoscia(teraz pisze post pod cenzura,bo stoi kolomnie i czyta,czy aby wszystko napisalam dobrze)Ja z koleji znalazlam wczoraj takie oto inspiracje i nie moglam sie im oprzec.Resztki masy,doskonale nadaj sie na takie ,,duperelki,,Renifery w produkcji,oczata jeszcze im nalezy domalowac.Pozdrawiam Was serdecznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz